Wyjątkowo rzadko zdarzają się pisarze-historycy z talentami felietonistów. Niewątpliwie należy do nich autor kilkunastu bestsellerów rosyjskich z ostatnich lat Aleksander Nikonow, którego książkę, traktującą o najważniejszym wydarzeniu XX wieku, II wojnie światowej, czyta się jak znakomitą beletrystykę. Nawet lektura spisu treści jest smakowita: - Zamiast prologu, czyli obalanie mitów (m.in. o tym, jak wbijano kiedyś młodzieży do głów, że Rosjanie wszystko wynaleźli, od maszyny parowej po rakiety i żałosnych tego skutkach), - Stawiamy zadania, czyli Matkę Prawdę trzeba zarżnąć, - Na co liczył Wódz, czyli jak uczyłem walczyć towarzysza Stalina, - Du not bi efrejd of dzy Red Armi men!, - Cesarzowi co cesarskie, a ślusarzowi ślusarskie, - Czy Hitler chciał ocalić Stalina?, - Słowniczek wybranych eufemizmów stalinowskich - tłumaczenie z propagandowego na polski", itp. itd. Analizując rolę Niemiec i Związku Radzieckiego, Hitlera i Stalina w II wojnie światowej Nikonow przytacza wiele nieznanych faktów, wyciągając logiczne wnioski, z którymi nie zgadza się wielu współczesnych historyków rosyjskich, a które umożliwiają Czytelnikowi zbudowanie samodzielnego i obiektywnego obrazu czasów II wojny i jej skutków.